Jak podobny jest zmarły
do tego co zasnął,
śmierć - do snu,
zmartwychwstanie — do poranku!
Niech będzie Bóg uwielbiony,
On życie przywraca umarłym!
Zabłyśnie w nas kiedyś prawda,
jak światło w naszych oczach,
będziemy patrzeć na śmierć
jak na budzący niepokój obraz senny.
Niech będzie Bóg uwielbiony,
On życie przywraca umarłym!
Szalony, kto widzi, sądzi,
że sen kończy się rano,
a śmierć uważa za sen,
mający trwać wiecznie!
Niech będzie Bóg uwielbiony,
On życie przywraca umarłym!
Jeśli nadzieja ożywia nam oczy,
ujrzymy to, co zakryte —
sen śmierci
skończy się rankiem.
Niech będzie Bóg uwielbiony,
On życie przywraca umarłym!
Przepiękne będzie ciało,
miła świątynia ducha,
odnowione zmieni się
w dom błogiego pokoju.
Niech będzie Bóg uwielbiony,
On życie przywraca umarłym!

W on czas zabrzmi trąba
na głuche tony:
„Zbudźcie się, głoście chwałę

przed Oblubieńcem w pieśniach!

Niech będzie Bóg uwielbiony,
On życie przywraca umarłym!
Zaszumi echo głosów,
gdy otworzą się groby
wszyscy ujmą harfy,
aby grać pieśń chwały.

Niech będzie Bóg uwielbiony,
On życie przywraca umarłym!
Niech będą dzięki Panu,
że wywyższył Adama,
choć go potem pysznego
uniżył w otchłani!

Niech będzie Bóg uwielbiony,
On życie przywraca umarłym!
Chwała Mu, gdy uniża,
Chwała Mu, gdy wskrzesza,
niech i ma cytra gra Bogu w dniu zmartwychwstania!

Niech będzie Bóg uwielbiony,
On życie przywraca umarłym!

Św. Efrem (+373)